Mirka - - - dobre życie - korzenie

Co roku na "Zielonej Plaży" w Pucku odbywają się pokazy rekonstrukcyjne przedstawiające nalot na Morski Dywizjon Lotniczy z dnia 1 września 1939 roku.
W 2019 scenariusz oparty był na przeżyciach rodziny mojego Dziadka
- st.bosm. Michała Jagodzińskiego (który osierocił trójkę małych dzieci)
i to on był głównym bohaterem przedstawionych wydarzeń.

Po prawej - st.bosman Michał Jagodziński,
w którego postać co roku wciela się mój dawny uczeń - Łukasz Badowski.

1 września 1939 roku, nad ranem - wezwany alarmem - mój Dziadek na rowerze wyjechał z domu do jednostki MD-Lotu i nigdy już nie powrócił...

Był podobno bardzo rzetelnym bosmanem, wszystko musiał sprawdzić osobiście.

W czasie nalotu zginął na miejscu raniony odłamkiem bomby
w trakcie składania meldunku swojemu dowódcy.

Grupa rekonstruująca każdego następnego roku bardziej szczegółowo przedstawia tamte wydarzenia.

Są to ludzie z pasją, którzy poświęcają swój wolny czas aby ocalić od zapomnienia
ten ważny epizod z historii Polski.

Ci sami zapaleńcy własnymi siłami stworzyli w Pucku
Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego.

Dla mojej rodziny oglądanie rekonstrukcji wydarzeń jest bardzo wzruszające.

Dziewczyna ściskająca synka to 'moja babcia trzymająca tatę'.
W ich postacie wciela się autentyczna rodzina Łukasza.

Na zakończenie inscenizacji z 2019 roku - pamiątkowe zdjęcie:
Łukasz Badowski - jako mój Dziadek oraz ja z częścią kuzynostwa.

Mój Tata oddał do Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego ostatnią pamiątkę po Dziadku, oto ona.
Wcześniej, inne zabytkowe przedmioty moja Babcia przekazała do Muzeum Ziemi Puckiej.

Fragment ekspozycji w Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku.

Odznaczenia st.bosmana Michała Jagodzińskiego widoczne na mundurze:
1 Krzyż Walecznych
2 Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918 - 1921
3 Medal Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości
Z dystynkcji munduru wynika, że służył w specjalności administracyjnej;
wiemy, że szkolił młodych marynarzy.

W 1991 roku, na uroczystości w puckiej farze, mój Tata odebrał pośmiertne odznaczenie dla swojego ojca, nadane przez ówczesnego prezydenta RP - Lecha Wałęsę.

Mogiła mojego Dziadka i kilku jego kolegów, którzy zginęli 1 września 1939 roku
(w tym dowódcy komandora por. pilota Edwarda Szystowskiego).

Podczas uroczystości związanych z lotnictwem morskim oraz rocznicą wybuchu drugiej wojny światowej, przy grobie pełniona jest warta honorowa. (Fot. Jan Janusz)

Uroczystości rocznicowe są bardzo podniosłe.
Miasto zawsze pamięta o swoich Bohaterach. (Fot. Jan Janusz)

2020 jest rokiem 100-lecia Polskiego Lotnictwa Morskiego. (Fot. Piotr Niemkiewicz)