Mirka
--
zdjęcia z podróży
Dania, północna Jutlandia - sierpień 2008
mam 51 lat... (wycieczka beze mnie, złamałam nogę)
nasz hotel w Lubece przed wyruszeniem do Danii
pierwszy dzień w Danii - Legoland w Billund
wszystko z klocków
rozpoznajemy znane miejsca: Bergen w Norwegii - byliśmy tam w zeszłym roku
misternie poskładane zwierzątka z klocków
jeździmy i pływamy czym się da
wieczorem jesteśmy na naszej "mecie" w portowym Frederikshavn
darmowe rowerki do zwiedzania miasta
w porcie
budki żeglarzy i rybaków
Andrzej
egzotyczna plaża w chłodnej Danii :)
natępnego ranka jesteśmy w uroczym Skagen na "czubku" Danii
w Skagen większość domów jest malowana na żółto
muzeum pluszowego misia w Skagen
dojechaliśmy na samą północ
na końcu cypelka łączą się wody morza Północnego z wodami Bałtyku
dwa morza - to zdjęcie zrobiła dla nas zaprzyjaźniona mewa
krajobraz jest tu, jak w całej Danii, płaski i monotonny
kolejna miejscowość północnej Jutlandii: Hjørring
Kasia przed kościołem św. Katarzyny
mieszkańcy są sympatyczni
północna Jutlandia nazywana jest też Vendsyssel
na trasie w miejscowości Vittrup kupiliśmy ceramiczną doniczkę "krówkę" do ogrodu
w Løkken można samochodem wjechać na plażę
W Lindholm (w drodze do Aalborg) znajduje się największy
w Europie Północnej cmentarz Wikingów
w Aalborg spacerujemy nabrzeżami...
zabytkowymi uliczkami...
... i pijemy najlepszą Irish Coffee
popołudniem docieramy do malowniczego Sæby
port w Sæby
kolejny dzień to wyprawa do Lønstrup
zaczynamy od sklepu-wytwórni szkła
łazimy po Lønstrup
kosze na kraby
kawa i ciasteczka :) w starym kinie
nad samym morzem kościółek, w którym kręcono sceny
do słynnego duńskiego filmu "Uczta Babette"
w kościółku wpisujemy się do zeszytu odwiedzin
obok strome klify
spacer brzegiem do starej latarni
zasypywana przez wiatr stara latarnia
ostatnie miasto na naszej trasie: port Hirtshals
wszędzie znajdziemy kota
ostatni wieczór w Frederikshavn, jutro wracamy do domu